Podłoga we wnętrzach w stylu vintage

Kupując stary dom czy mieszkanie w zabytkowej kamienicy z radością odkrywamy i pielęgnujemy wszelkie zachowane oryginalne elementy architektury – sztukaterie, kaflowe piece, zdobione drzwi.. To samo dotyczy podłogi –  prawdziwy drewniany parkiet to bez wątpienia ogromny atut wnętrza. Co jednak zrobić, gdy parkiet się nie zachował albo jest zbyt zniszczony, by go ratować? Jak dobrać nową podłogę, aby wyczarować unikalny „wiekowy” klimat pomieszczeń?

Przede wszystkim wybierajmy podłogę drewnianą. Wnętrza w stylu vintage (a także te nowoczesne, które „oswajamy” zabytkowymi elementami) absolutnie nie tolerują sztuczności. Dlatego w tym przypadku nawet najlepszy panel laminowany nie zda egzaminu i zepsuje cały efekt.

Wybierając podłogę drewnianą mamy do wyboru deski lite, warstwowe oraz parkiety. W każdej z tych grup znajdziemy coś pasującego do atmosfery wnętrza z historią. My pokazujemy dwie linie, które zostały do nich wprost stworzone!

Pure Vintage Line od Barlinka

Barlinek w tym roku wprowadził do oferty deski z serii Pure Vintage Line. Są to podłogi dębowe, którym w procesie obróbki nadany został wyraźnie rustykalny charakter. O stylistykę wprost odnoszącą się do historycznych dworów i rezydencji, zadbano już na etapie selekcji surowca do produkcji. Podobnie jak drewniane podłogi z minionych epok deski z serii Pure Vintage Line posiadają liczne sęki, widoczne ślady przyrdzenne oraz naturalne pęknięcia drewna, które dodatkowo uwydatniono w procesie szczotkowania. Efekt podkreśla fabryczne zabezpieczenie naturalnym olejem oksydacyjnym w 3 odsłonach: aksamitnym transparencie, kremie oraz ciepłym brązie.
Więcej informacji na www.barlinek.com

drewniana podloga 1

fot. Barlinek

drewniana podloga 2

fot. Barlinek

drewniana podloga 3

fot. Barlinek

Jean Marc Artisan czyli podłogi ręcznie postarzane

Absolutnie nowym i gorącym trendem są podłogi postarzane poprzez wykonywane celowo drobne uszkodzenia. To co może się niektórym wydać niedorzeczne (po co kupować zniszczoną podłogę?), to absolutny hit wielu pracowni architektonicznych.  Taka „stara” podłoga ma duszę, jak w starym zamku gdzie każda rysa czy wgniecenie to jakaś historia.. Dodatkową zaletą jest to, że nie trzeba się martwić w trakcie użytkowania (np. gdy mamy psa) – każde nowe uszkodzenie po prostu wpisuje się w jej klimat.

Do tej pory, aby uzyskać deski w tym stylu rozbierało się stare wiejskie chaty czy stodoły. Teraz na rynku dostępne są marki takie jak Jean Marc Artisan, która oferuje podłogi celowo, ręcznie(!) postarzane, z delikatnymi rysami, wgnieceniami, a nawet otworami przypominającymi ślady korników. W podłogach tych piękno drewna podkreślone zostało metodami uzyskiwanym przez ebenistów – legendarnych francuskich rękodzielników, starannie dobrano naturalne oleje, które idealnie podkreślają atuty drewna, jego kolorystykę i kształt sęków. Mimo „wiekowego” wyglądu podłogi te to produkt bardzo zaawansowany technologicznie. Pozwala to na jej stosowanie nawet w miejscach mocno eksploatowanych, takich jak restauracje, kluby, hotele czy galerie handlowe, gdzie tworzą naprawdę unikalny klimat.
Więcej informacji na www.jeanmarcartisan.com

podloga 21

fot. Jean Marc Artisan

podloga 31

fot. Jean Marc Artisan

podloga 4

fot. Jean Marc Artisan

podloga 5

fot. Jean Marc Artisan

podloga 6

fot. Jean Marc Artisan

podloga 7

fot. Jean Marc Artisan

Leave a Reply