Gdy słyszymy „aranżacja salonu” zazwyczaj oczom naszej wyobraźni ukazuje się „dostojna” aranżacja wnętrza wykorzystująca spokojne barwy oraz klasyczne w formie meble. Niektórym z nas zapewne do dzisiaj śnią się po nocach meblościanki i inne peerelowskie koszmarki. Wystrój salonu osoby młodej, dynamicznej i nie bojącej się wyzwań powinien przedstawiać się zgoła inaczej.
Nazwa pop-art pochodzi od angielskiego zwrotu „popular art.”, czyli „sztuka popularna”. Jego historia sięga lat pięćdziesiątych XX wieku, kiedy to artyści próbowali oddać w swojej twórczości powojenne zachłyśnięcie się konsumpcjonizmem. Sięgali zatem do dorobku kultury popularnej, inspirując się między innymi reklamami, komiksami i filmami animowanymi. Nierzadko sięgali po środki wyrazu takie jak pastisz czy groteska.
Lata pięćdziesiąte to czas rozkwitu pop-artu w Wielkiej Brytanii. W tanach Zjednoczonych pojawił się mniej więcej dziesięć lat później – to stamtąd pochodził artysta nazywany „ojcem” tego nurtu – Andy Warhol. W Polsce nurt ten nie przyjął się praktycznie w ogóle – był to jednak w dużej mierze skutek ówczesnej sytuacji ekonomicznej i kulturowej. Pewne jego wpływy można zauważyć jednak w dobytku polskich twórców plakatu – na przykład Jana Młodożeńca.
Pomimo braku jego obecności w historii naszej kultury, aranżacje wnętrz odwołujące się do pop-artowych wzorców są w naszym kraju popularne. Andy Warhol zasłynął z tworzenia stylizowanych portretów gwiazd. Reprodukcje jego dzieł, jak i portrety nimi zainspirowane można kupić również dzisiaj. Aranżacja salonu urządzonego w jaskrowych barwach zyska specyficzny charakter, gdy na ścianie zawiśnie portret Marylin Monroe zainspirowany twórczością Warhola.
Aby aranżacja wnętrza była kompletna, konieczna jest duża liczba kolorów. Jeśli zawsze chcieliśmy pomalować ściany na fioletowo – teraz jest idealny moment. Im bardziej zwariowane barwy wybierzemy, tym lepiej. Lampka nocna w kolorze pistacji – dlaczego nie? Nawet wybierając drobiazgi takie, jak na przykład budzik zdecydujmy się na ten w kolorze malinowym.
Wystrój wnętrza inspirowanego pop-artem powinien zawierać dużo odniesień do pop-kultury. Tutaj sterty książek to wcale nie bałagan – to po prostu artystyczny nieład. Również stojaki wypełnione płytami są jak najbardziej mile widziane.
Jak wiadomo, ojcowie pop-artowego nurtu chętnie uciekali się do parodii i pastiszu. Dlatego też możemy odnieść wrażenie, że pop-artowe aranżacje wnętrz są niejako odbiciem klasyki w krzywym zwierciadle. Spójrzmy na przykład na ten żyrandol – czy nie wygląda on, jakby trochę się „podśmiewał” ze swojego tradycyjnego, „dostojnego” odpowiednika? Zestawienia form retro z ostrymi kolorami mogą być początkowo szokujące, ale z czasem się przyzwyczaimy i polubimy je.
Taka aranżacja salonu jest nieco eklektyczna, łączy w sobie różne wpływy, nie mówiąc już o mieszance kolorystycznej, która tworzy istną eksplozję barw. Mimo inspiracji ikonami popkultury sprzed kilkudziesięciu lat, świetnie oddaje ducha naszych czasów.
Autor: Magdalena Fryźlewicz