Szczupła sylwetka to niejedyny efekt zdrowego stylu odżywiania. Ma on dużo szerszy zasięg działania, a prowadzony regularnie potrafi zdziałać cuda. Zmniejszy ryzyko wystąpienia różnych chorób, wspomoże leczenie i poprawi samopoczucie. Aby tak się jednak stało, podstawę codziennego jadłospisu powinna stanowić żywność funkcjonalna.
Czym jest żywność funkcjonalna? Według badań Functional Food Science in Europe (FUFOSE) jest to żywność, która nie tylko posiada funkcję odżywczą, lecz pozytywnie wpływa na stan zdrowia, nastrój oraz może być stosowana w profilaktyce zapobiegania rozmaitym chorobom. W Wielkiej Brytanii i USA żywność funkcjonalną wymiennie określa się jako nutraceutyczną. Jednakże do żywności funkcjonalnej nie należą tworzone przez człowieka farmaceutyki w postaci pigułek, syropów, itp.
– Do żywności funkcjonalnej zaliczana jest zarówno żywność konwencjonalna, która jest szczególnie obfita w składniki o korzystnym wpływie na nasze zdrowie, jak i żywność dodatkowo w nie wzbogacona – tłumaczy Aneta Czerwonogrodzka-Senczyna, specjalista w zakresie żywienia człowieka i dietetyki, dietetyk Sante. – Sante oferuje pełny asortyment produktów funkcjonalnych, np. wysokobłonnikowe: otręby owsiane, granolę, musli, crunchy i płatki oraz niskoenergetyczną linię Dietto.
Istnieje jeszcze jeden podział żywności funkcjonalnej: na nutraceutyki, żywność programowaną i żywność specjalną. Nutraceutyki dobroczynnie wpływają na ciało, mogą zapobiegać różnym chorobom, a także je leczyć. Żywność programowana została „doładowana” naturalnymi substancjami, które zmniejszają ryzyko zachorowania. Żywność specjalna z kolei zmniejsza możliwość zapadnięcia na chorobę i pomaga organizmowi się z nią samodzielnie uporać.
Żywność funkcjonalna poprawia funkcjonowanie przede wszystkim układu pokarmowego, ale również układu krążenia oraz układu odpornościowego. Dzięki niej wolniej się starzejemy, zwiększa się wytrzymałość naszego organizmu, czujemy się lepiej w znaczeniu psychicznym, zmniejszamy również ryzyko zachorowania na niektóre choroby cywilizacyjne, do których należą m.in. nowotwory, cukrzyca, otyłość, choroba wieńcowa i miażdżyca.
Sam pomysł na popularyzację żywności funkcjonalnej wziął się ze starożytnego Wschodu. Tam pokarm traktowano nie tylko jako źródło wartości odżywczych dla organizmu. Przypisywano mu szereg własności leczniczych. Obecnie żywność funkcjonalna jest najbardziej rozpowszechniona w Japonii, Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. W Polsce dopiero raczkuje, ale zainteresowanie nią stopniowo wzrasta.
Aby zdrowo żyć, korzystnie jest oprzeć swoją dietę na produktach konwencjonalnych i funkcjonalnych zarazem, szczególnie korzystnie wpływających na działanie organizmu. Produkty tego typu charakteryzują się niższą zawartością sodu, cholesterolu i kilokalorii. Są to owoce, warzywa, ryby, ziarna zbóż. Warto również odstawić na bok cukier, słodkie napoje oraz tłuste i ciężkostrawne produkty i potrawy. Pamiętajmy, że do żywności funkcjonalnej wliczamy tylko tę żywność konwencjonalną, która nie wywiera negatywnego wpływu na nasz organizm.
Dodatkowo, wzbogacając jadłospis o żywność „ulepszoną”, na pewno nie zaszkodzimy sobie, wręcz przeciwnie. Tego rodzaju żywność posiada więcej stanoli, błonnika, nienasyconych kwasów tłuszczowych, składników mineralnych, witamin, probiotyków i prebiotyków. Zdrowy styl odżywiania się sprawi, że poczujemy się młodo i rześko, a dobry humor będzie nam towarzyszył każdego dnia.