Przed Gwiazdką sporo czasu poświęcamy wyborowi odpowiednich dekoracji bożonarodzeniowych. Problemem może stać się zwłaszcza wybór choinki. Jeśli marzy nam się naturalne drzewko, z kupnem możemy się wstrzymać jeszcze prawie miesiąc, jednak choinkę sztuczną możemy zakupić już teraz. Pamiętajmy jednak, że choinka choince nierówna. Na co warto zatem zwrócić uwagę?
Zakup drzewka sztucznego jest zdecydowanie bardziej opłacalny, niż drzewka naturalnego, gdyż jest to jednorazowy wydatek. Drzewkiem sztucznym można się cieszyć przez wiele lat, jednak zdarzyć się może, że gałęzie nieco stracą na atrakcyjnym wyglądzie. Z całą pewnością nie będzie to jednak zmiana aż tak gwałtowna, jak w przypadku drzewek naturalnych, które po prostu gubią liście. To przysparza dodatkowego problemu, czyli konieczności codziennego odkurzania okolic drzewka.
(Jodła Śnieżka, fot. pogotowiechoinkowe.pl)
Jak powstają sztuczne choinki? Ich gałązki na ogół wykonane są z polichlorku winylu, czyli po prostu folii. Coraz większa popularnością cieszą się także choinki z igłami wykonanymi z żyłki. Są one bowiem dużo bardziej delikatne i przyjemniejsze w dotyku, a także do złudzenia przypominają igły naturalnego drzewka.
(Świerk Cynamonowy, fot. pogotowiechoinkowe.pl)
Producenci oferują wiele kształtów choinek – mogą one imitować różne drzewa iglaste, na przykład sosny, świerki lub jodły. Wystarczy spojrzeć na zaprezentowane w artykule zdjęcia z indywidualnej kolekcji Katarzyny Lewickiej, aby zdać sobie sprawę z bogactwa możliwości. Oczywiście możemy wybrać także drzewko o mniej konwencjonalnym wyglądzie, na przykład o białych lub czerwonych igłach. Pamiętajmy jednak, że tak „ekscentryczna” choinka może szybko się znudzić.
(Świerk Szarlotka, fot. pogotowiechoinkowe.pl)
Po czym można określić jakość drzewka? Na ogół wykonana jest z tzw. „tipsów”. Im jest ich więcej, tym lepiej. W przypadku półtorametrowego drzewka powinno być ich 250-300, a jeśli choinka ma 2,5 metra wysokości – aż 800-950. Przyjrzyjmy się też drutom, z których wykonane są gałęzie. Powinny być pokryte tzw. „omotkami” – bez tego łatwo możemy się pokaleczyć ubierając drzewko.
(Jodłą Złota, fot. pogotowiechoinkowe.pl)
Pamiętajmy, by racjonalnie ocenić możliwość umieszczenia danego drzewka we wnętrzu. Dokładny pomiar to podstawa. Zmierzyć należy zarówno samą choinkę, jak i przestrzeń, w której będzie umieszczona. Nie może bowiem dojść do sytuacji, w której korzystanie z pomieszczenia byłoby utrudnione przez cały czas umieszczenia w nim dekoracji bożonarodzeniowych. Zbyt mała choinka w dużym pomieszczeniu też nie będzie wyglądać najlepiej.
(Jodła Gwiaździsta, fot.pogotowiechoinkowe.pl)
Co może ozdobić nasz wystrój wnętrza zamiast klasycznej choinki? Możliwości jest kilka. Ciekawą alternatywą jest tekturowa choinka z zestawem naklejek imitującym bombki. Jeśli dysponujemy bardzo małą przestrzenią (na przykład w kawalerce), dobrym pomysłem może być tzw. choinka dwuwymiarowa, czyli po prostu kawałek tkaniny z nadrukowanym motywem drzewka bożonarodzeniowego.
