Ściany w kolorze pudrowego różu, niepotrzebne bibeloty, a może cukierkowate gadżety? Dziś mało kto, wyobraża sobie mieszkanie współczesnej kobiety urządzone w takim stylu. Chyba, że jest to mężczyzna „karmiący” się stereotypami.
Mężczyźni kobiecym wnętrzom przypisują delikatne tonacje ścian, miękkie tkaniny, dekoracje oraz niezliczoną ilość kwiatów i poduch. Prawdą jest, że większość pań stara się nadać pomieszczeniom, w których mieszkają i spędzają wolny czas przytulności. Przytulności, która jednak komponuje się z funkcjonalną i nowoczesną przestrzenią.
Kobiety lubią nowoczesność
Kobiety coraz chętniej wybierają współczesne aranżacje, dalekie od stylu pałacowego. Sprawdzają się one świetnie w mieszkaniach odpowiednich nowoczesnemu budownictwu. I choć głównie kojarzy się ono z prostotą i geometrycznymi kształtami, samo wnętrze zwykle może być ożywione oryginalnymi dodatki. Ważną cechą współczesnych, kobiecych mieszkań jest bogactwo kolorów. Szczególnie na ścianach.
– Kobiety mają wyczucie kolorów i nie boją się eksperymentować – mówi Mariusz Kaperczak, Product Manager farb Para Paints. – Często wybierają nawet ciemne kolory, które dodają wnętrzom elegancji i tajemniczości. Wiedzą z czym je łączyć. To jest po prostu poczucie estetyki i dobrego smaku.
Domowe gadżety
W kobiecych kuchniach aż kipi od gadżetów i nowoczesnych dodatków. Drewniane stolnice, wałki i inne prehistoryczne przybory kuchenne odchodzą w zapomnienie. Furorę robią sylikonowe formy do ciast, w których upieczemy biszkopt w kształcie zająca, gwiazdy, czy misia. Dzięki ekspresom do kawy w domowym zaciszu stworzymy „smakowitą kafeterię”. Roboty elektryczne i parowary pozwolą szybko i zdrowo przygotować obiad, a ekologiczny zegarek na wodę zaskoczy niejednego faceta. Nie wspominając o zestawie noży ze stali nierdzewnej, które sprawdzą w nie jednej kulinarnej sytuacji.
Kobieta zmienną jest
Kobiety uwielbiają zmiany, a wnętrza dają ku temu najlepsze pole do popisu. Nie trzeba czekać świąt, zmiany pory roku czy innej uroczystej okazji, aby odświeżyć swoje cztery kąty. Czasem wystarczy przemalowanie jednej ściany, oryginalna fototapeta, a klimat mieszkania zmieni się diametralnie.