Sierść! Jak się jej pozbyć?

Posiadanie czworonożnego przyjaciela to jedna z największych radości, jakich można doświadczyć w życiu. Z tym doborowym towarzystwem wiąże się jednak mały, ale bardzo dokuczliwy problem – sierść. A dokładniej – dużo sierści i to w każdym zakamarku domu. Radzimy, jak się jej pozbyć!

– Skórę większości ras psów i kotów pokrywają włosy okrywowe i podszerstek – te pierwsze są dłuższe i spełniają funkcję mechanicznej osłony ciała, podszerstek natomiast odpowiada za termoregulację. Mają one określoną długość życia – ich wypadanie jest więc czymś naturalnym – wyjaśnia lek. wet. Marcin Noczyński z Przychodni Weterynaryjnej Novet we Wrocławiu. – I choć zwierzęta mieszkające w domach tracą sierść przez cały rok, to w okresie wiosennym ich linienie jest najbardziej wzmożone. Wynika to m.in. ze zmiany temperatury, wilgotności powietrza oraz długości dnia świetlnego. Nie oznacza to jednak, że mieszkanie musi być pełne włosów naszego pupila. Są sposoby, dzięki którym zachowanie czystości nie będzie dla nas dużym kłopotem.

„koty” w kątach

Gromadzące się w kątach kłębki sierści nie tylko wyglądają nieestetycznie, ale są siedliskiem kurzu i alergenów. Z dywanów włosy najlepiej usuwać przy pomocy odkurzacza z filtrem HEPA. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie przedostanie się ponownie do powietrza.

Jeżeli nie mamy czasu na codzienne odkurzanie, warto zaopatrzyć się w robota sprzątającego – mówi Grażyna Szabuniewicz, ekspert marki Vileda – Urządzenie bez problemu dociera do miejsc, gdzie włosy łatwo się gromadzą, a do których my sami mielibyśmy utrudniony dostęp, czyli pod łóżko oraz meble.

siersc na dywanie 2

Mop SuperMocio 3xAction – pokryte welurem paski przyciągają sierść, a warstwa ścierna usuwa ślady łap i naniesiony z dworu piasek. fot. Vileda

Będąc właścicielem psa lub kota powinniśmy rozważnie wybierać produkty do sprzątania. Doskonale sprawdzą się akcesoria wykonane z materiałów wykazujących właściwości elektrostatyczne. Przyciągają sierść i nie roznoszą jej po czyszczonej powierzchni. Taką funkcję spełni np. szczotka wyposażona w gąbkę lub mop z welurem.

Sierść z drewnianych mebli usuniemy zakładając na odkurzacz końcówkę z miękkiego włosia lub używając ściereczek wykonanych w 100% z mikrofibry. Meble możemy spryskać również środkiem, który ograniczy osiadanie na nich kurzu i sierści. Z mebli tapicerowanych najlepiej usuwa się ją za pomocą gumowych rękawic. Należy je zwilżyć i przetrzeć nimi materiał – sierść przywrze do rękawicy. Tym sposobem pozbędziemy się jej również z posłań. Podobny efekt uzyskamy używając zamiast rękawicy wilgotnej gąbki.

Oprócz regularnych porządków nie powinniśmy również zapominać o systematycznym praniu narzut, koców czy pokrowców na poduszki.

W trakcie okresu wzmożonego linienia bardzo ważne jest regularne wyczesywanie martwej sierści. Częstotliwość zależy przede wszystkim od rasy – psy o długich, jedwabistych włosach wymagają codziennego czesania, a te o sierści krótkiej i szorstkiej wystarczy szczotkować dwa razy w tygodniu. Tego rodzaju pielęgnacja jest bardzo ważna również w przypadku kotów – podczas codziennej toalety połykają duże ilości włosów, co może spowodować problemy z układem trawiennym.

Żeby temu zapobiec, poza czesaniem, warto podawać zwierzęciu preparaty odkłaczające. Ważny jest również dobór odpowiednich szczotek i grzebieni oraz właściwy sposób korzystania z nich. W przypadku niektórych ras psów, pomocne jest również regularne strzyżenie.

Zadbaj o swoje zwierzę!

Dobry stan sierści zależy w dużej mierze od właściwie zbilansowanej diety. Niezwykle ważne jest podawanie odpowiedniej karmy, przy czym warto pamiętać, że popularność marek oferujących jedzenie dla psów i kotów nie zawsze idzie w parze z ich wysoką jakością. Na rynku dostępne są również preparaty niwelujące nadmierne linienie, np. z biotyną, kwasami omega 3 i 6, cynkiem. Przed ich zastosowaniem warto jednak skonsultować się z lekarzem weterynarii. Wizyta u specjalisty jest również niezbędna w przypadku, gdy ilość wypadających włosów jest bardzo duża, a zmiana sierści trwa niepokojąco długo. Nie bagatelizujmy tych objawów – może być to spowodowane chorobą lub niedoborem określonych składników.

Leave a Reply