Urządzając wnętrze myślimy przede wszystkim o tym, by aranżacja była ładna, kompozycja zrównoważona a ogólne wrażenie zaspokajało nasz zmysł estetyczny. Czy o czymś nie zapominamy? Przecież żeby stworzyć wnętrze idealne musimy uwzględnić jego funkcjonalność. Po sztuce stosowania ergonomii w codziennym życiu – oprowadzi Was Beds.pl.
Garderoba, biblioteczka, gabinet – coraz częściej nasze potrzeby, a czasem nieduży metraż naszych mieszkań sprawiają, że sypialnia staje się tylko dodatkiem do innych funkcji pomieszczenia, a łóżko – meblem wciśniętym między biurko, szafę i sofę. By sypialnia spełniała swoją funkcję, czyli zapewniała nam zdrowy sen i komfortowy wypoczynek, powinniśmy jednak w miarę możliwości eliminować wszystkie elementy wyposażenia, które ją zagracają. Ergonomia to organizowanie przestrzeni w taki sposób, byśmy mogli z niej swobodnie i wydajnie korzystać. Co zatem zrobić, by zoptymalizować naszą sypialnię?
Przede wszystkim rozmieszczenie mebli w każdym pomieszczeniu powinno być starannie przemyślanie – nie chodzi tu tylko o takie pojęcia, jak zasady feng-shui czy dobry przepływ energii, lecz przede wszystkim o wygodę użytkowania, którą da się opisać za pomocą liczb i konkretnych wymiarów.
Łóżko nie tylko musi być dopasowane do naszych potrzeb pod względem długości i szerokości, należy uwzględnić także jego funkcjonowanie w konkretnej przestrzeni. Żeby uzyskać swobodny dostęp do łóżka, powinniśmy zadbać o zachowanie odstępu 85 cm od ścian, komód, szaf i innych mebli. To niezbędne minimum – przy ścieleniu łóżka.
Lista nie kończy się w tym miejscu, ponieważ wysuwany pojemnik na pościel wymaga aż 140 cm wolnej przestrzeni. Skoro zadbaliśmy już o właściwy dostęp do łóżka (najlepiej z trzech stron), warto zatroszczyć się o właściwą „interakcję” tego mebla ze ścianą. By jej nie zabrudzić oraz poprawić komfort spania idealnie sprawdzi się zagłówek o wysokości ok. 50 cm. Jeżeli upatrzyliśmy dla łóżka inne miejsce niż pod ścianą zagłówek zagwarantuje nam, że poduszki nie będą się zsuwały, a my sami zyskamy poczucie bezpieczeństwa i oparcie podczas snu.
Prawdziwie ergonomiczna sypialnia to taka, w której znajduje się łóżko, dużo przestrzeni i podręczna szafka nocna, w której znajdzie się miejsce na budzik, książkę, okulary do czytania. Ważne jest również oświetlenie, najlepiej takie, które możemy włączyć i wyłączyć leżąc w łóżku – świetnie sprawdzają się lampki nocne na odpowiednio dobranych stolikach. Warto pamiętać, by w pobliżu znajdowało się źródło prądu, wtedy kable nie zaśmiecą nam całej podłogi i nie zburzą jedności, jaką wprowadziliśmy do alkowy.
Dla osób szukających sposobów optymalizacji swojej sypialni idealne będą łóżka z kolekcji VENTO – wyposażone w zagłówki i posiadające kilka wersji szafek nocnych odpowiadających na różne potrzeby: od małych podpórek pod lampki aż po rozbudowane zestawy z szufladami dla tych, którzy lubią mieć wszystko pod ręką. Idealnym uzupełnieniem wnętrza będą niskie komody z dużymi szufladami, w których możemy przechowywać część najbardziej potrzebnych ubrań.
Przy urządzaniu ergonomicznej sypialni pamiętajmy – im mniej tym lepiej i im bliżej łóżka – tym wygodniej. Nie rozpraszajmy się zatem niczym i… śpijmy spokojnie.