
Moja przygoda z drewnem zaczęła się w połowie moich pierwszych studiów. Chociaż studiowałem zarządzanie w turystyce to jak prawie każdy Polak pracę dostałem w… zupełnie innej branży 🙂 Moja pierwsza praca związana z drewnem polegała na importowaniu i sprzedaży podłóg drewnianych. Jako jeden z pierwszych w Polsce sprowadziłem do nas podłogi z orzecha amerykańskiego.
Na początku traktowałem to tylko jako pracę, ale z czasem zakochałem się w tym materiale. Z czasem udało mi się zdobyć (wtedy) wymarzoną pracę szefa do spraw marketingu w duńskiej firmie importującej „drewno z całego świata” (niektórzy już wiedzą jaka to firma).

www.woodlovers.pl

www.woodlovers.pl

www.woodlovers.pl
Chęć posiadania własnego warsztatu i możliwość robienia „czegoś” z drewna, chodziła za mną cały czas. Jednak brak wolnego czasu mi na to zbytnio nie pozwalał.
Pewnego dnia, podjąłem męską decyzję i zrezygnowałem z pracy. Otworzyłem własną agencję reklamową i otworzyłem swój pierwszy warsztat – Woodlovers.
W tym miejsce muszę podziękować bardzo mocno mojej kochanej żonie Ali. Tylko dzięki jej aprobacie postanowiłem poświęcić jeden z pokoi naszego 50’metrowego mieszkanka w Warszawie i urządzić tam warsztat.

www.woodlovers.pl

www.woodlovers.pl

www.woodlovers.pl

www.woodlovers.pl

www.woodlovers.pl
Z czasem postanowiliśmy przeprowadzić się do mojego miasta rodzinnego – Chełma. Tutaj, dzięki pomocy mojego kochanego ojca, zorganizowałem miejsce na dużo większy warsztat.
Mieszkanie z dala od dużych aglomeracji przywróciło uśmiech na naszych twarzach. Niebawem mamy nadzieję przeprowadzić się do naszego wymarzonego domu pod lasem. Działkę już mamy, teraz trzeba tylko zacząć się budować 🙂
A w tym domu…
…będę miał jeszcze lepszy i większy warsztat 🙂
Szymon Gacki – fan drewna
www.woodlovers.pl